Lewis Hamilton wygrał i czeka na Roberta Kubicę

2017-10-31 3:00

4 tytuły mistrza świata, 72 pierwsze pola startowe, 62 wygranych wyścigów - oto bilans króla Formuły 1 Lewisa Hamiltona (32 l.), który właśnie objął rządy po raz czwarty, po wygranych w 2008, 2014 i 2015 r.

Brytyjczyk zapewnił sobie mistrzostwo podczas Grand Prix Meksyku, w którym zajął dopiero 9. lokatę, ale jego jedyny konkurent Sebastian Vettel nie zdołał zająć minimum 2. pozycji, która odłożyłaby koronację lidera F1. Niemiec ostatecznie był czwarty.

Nowy stary mistrz znalazł się w elitarnym gronie. Tylko Michael Schumacher (7) i Juan Manuel Fangio (5) mają na koncie więcej tytułów od niego.

Tymczasem polscy kibice liczą na to, że gdy Hamilton będzie bronił tytułu w sezonie 2018, jednym z jego rywali na torze zostanie Robert Kubica (33 l.), dobry kolega jeszcze z czasów rywalizacji w gokartach. - To jeden z najszybszych kierowców, z jakim kiedykolwiek się ścigałem. Byłoby świetnie, gdyby udało mu się wrócić do F1 - mówił niedawno Hamilton.

Zainteresowany krakowianinem zespół Williamsa wciąż nie ogłosił, kogo zakontraktuje na przyszły rok. Z wypowiedzi szefa technicznego Paddy'ego Lowe'a wynika, że w grę wchodzi wiele opcji - a najnowszym uczestnikiem w wyścigu o angaż jest Rosjanin Danił Kwiat, który właśnie stracił pracę w Toro Rosso.

Zobacz: Wielki problem Roberta Kubicy. Za jego rosyjskim konkurentem stoją ogromne pieniądze

Przeczytaj: Robert Kubica może jeździć bez ograniczeń. Tak twierdzi lekarz, który operował Polaka

Sprawdź: Robert Kubica był dogadany z Ferrari! Szokujące doniesienia

Najnowsze