Tacy kibice nie zdarzają się zbyt często. W niedzielne popołudnie kilka lisów wybrało się na Stadion Olimpijskie we Wrocławiu i jak gdyby nigdy nic podziwiały żużlowców Betard Sparty i SM Solar Falubaz Zielona Góra.
KOSZMARNE sceny podczas wyścigu. Mechanik prawie ZMIAŻDŻONY przez samochody [WIDEO]
- Mówiąc zupełnie poważnie, dwa lisy wygrzewały się na dachu parku maszyn. W tym momencie, z uwagi na obecne przepisy, ta strefa i przyległe do niej sektory są całkowicie wyłączone dla publiczności. Pewnie z tego powodu te lisy, nie czując zagrożenia ludzi, przez jedną z wyłączonych bram weszły na stadion. Nasz obiekt położy jest w dzielnicy Zalesie, to miejsce z pięknym drzewostanem i żyje tam sporo zwierząt - powiedział rzecznik wrocławskiego klubu Adrian Skubis w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Przedstawiciele Betard Sparty Wrocław zgłosili sprawę lisów do odpowiednich służb, by w przyszłości uniknąć tego typu sytuacji.