W wielu seriach wyścigowych rok rocznie wprowadzane są nowe standardy bezpieczeństwa i wciąż myśli się, jak zabezpieczyć kierowców przed skutkami groźnych wypadków. Rozwiązania wprowadzane przez władze są skuteczne, bo mamy coraz mniej informacji o tragicznych kraksach. Niestety sporty motorowe zawsze będą obarczone dużym ryzykiem.
Kamil Bednarek miał GROŹNY wypadek. Auto ZNISZCZONE po wpadnięciu do ROWU [ZDJĘCIE]
Uważać na siebie muszą również członkowie załóg. Zwłaszcza podczas pit stopu. Przekonał się o tym mechanik Zach Price z NASCAR. Podczas ostatniego wyścigu na torze Indianapolis Motor Speedway doszło do scen, które mroziły krew w żyłach. W alejach serwisowych w jednym momencie pojawiły się niemal wszystkie samochody biorące udział w rywalizacji.
Ten błąd zespołu Kubicy mógł doprowadzić do TRAGEDII. Symboliczna kara [WIDEO]
W takiej sytuacji o kraksę nietrudno. I tak też było tym razem. Przy wjeździe do alei serwisowych doszło do małego karambolu. Pech chciał, że jeden z samochodów przygniótł mechanika do innego auta, które było przez niego obsługiwane. Mężczyzna był zakleszczony między pojazdami i wydawało się, że mógł doznać poważnych obrażeń. Na szczęście okazało się, że nic poważnego mu się nie stało, ale dla bezpieczeństwa został przewieziony do szpitala.