Kamil Bednarek jest dopiero na początku swojej profesjonalnej kariery w boksie. Na zawodowych ringach stoczył dopiero trzy walki, ale co najważniejsze, wszystkie padły jego łupem. Bokser z Dzierżoniowa ma przed sobą kolejne wyzwania. Jest w trakcie przygotowań do swojego czwartego zawodowego starcia. Jego najbliższym rywalem będzie doświadczony Bartłomiej Grafka, który stoczył już ponad 60 walk.
Ich pojedynek odbędzie się na gali Knockout Boxing Night 11, 25 lipca. Wszystko będzie miało miejsce w Amfiteatrze w Augustowie. Przygotowania Bednarka mogły zostać jednak mocno zagrożone. Jak poinformował dziennikarz TVP Sport, Rafał Mandes na Twitterze, pięściarz brał udział w wypadku samochodowym. Po zdjęciu opublikowanym w mediach społecznościowych można stwierdzić, że Bednarek miał sporo szczęścia.
Auto boksera wylądowało bowiem w rowie i ma dość spore uszkodzenia maski. Bednarkowi nic się jednak nie stało. - Auto pogniecione, ale ja cały, zdrowy i z dawką adrenaliny. Nic się nie zmienia 25 lipca boksuje i daje z siebie 200 proc. - napisał bokser w odpowiedzi na załączone zdjęcie.