- Moja rezygnacja nie jest spowodowana problemami fizycznymi. Zdecydowałem się rozstać z ekipą Aprilia, mimo że zaoferowano mi kontrakt na takich samych warunkach – poinformował motocyklista
- Teraz chcę więcej czasu poświęcić moim dzieciom i żonie. Jestem im to winien, a czas płynie nieubłaganie. Nie jestem przyspawany do stołka jak niektórzy politycy. Czas oddać pole młodszym – wyjaśnił.