- Robert ćwiczy prawy łokieć, zginając go i naprężając. Niedługo zacznie go także skręcać. Ręka spisuje się coraz lepiej, najważniejsze, że jest w niej czucie. Wciąż brakuje siły, ale to tylko kwestia czasu - podkreśla Morelli.
- Mogę z całą pewnością powiedzieć, że Robert będzie w 2012 roku kierowcą Formuły 1.
Kubica cały czas ma na prawej nodze specjalny stabilizator. - Nie będziemy się spieszyć z jego zdejmowaniem. Im dłużej będzie go nosił, tym lepsze przyniesie to efekty - tłumaczy Ricardo Ceccarelli, lekarz Polaka.