Nie żyje znakomity polski rajdowiec, był mistrzem Polski. Oprócz rajdów miał jeszcze inną, wielką pasję

Marian Rogoziński przez wiele lat we wspaniałym stylu prezentował się na rajdach samochodowych w Polsce i za granicą, jednak jego największym sukcesem było oczywiście zdobycie mistrzostwa Polski. W parze z Aleksandrem Bobrowskim Marian Rogoziński sięgnął po mistrzostwo Polski w rajdach w 1966 roku rywalizując w klasie A 3. Oprócz rajdów samochodowych jego pasją była także całkiem inna dyscyplina – brydż.

Mistrz Polski w rajdach oraz… w brydżu

Grze w Brydża Marian Rogoziński poświęcił się po zakończeniu kariery kierowcy rajdowego. W 2016 roku przystąpił wraz z Stanisławem Bielawskim do III Ogólnopolskiej Senioriady w Rabce, gdzie panowie zostali brydżowymi mistrzami Polski.

- Konkurencja była duża, a tak się złożyło, że mój partner, z którym gram w parze w ramach uniwersytetu III wieku, niestety nie mógł uczestniczyć w zawodach - relacjonował w „Tygodniku Podhalańskim” w 2016 roku Marian Rogoziński. Warto podkreślić, że zdobycie mistrzowskiego tytułu w brydżu miało wymiar symboliczny, bowiem stało się to dokładnie 50 lat po tym, jak Rogoziński sięgnął po mistrzostwo Polski w rajdach.

To właśnie „Tygodnik Podhalański” poinformował o odejściu Mariana Rogozińskiego. Były rajdowiec zmarł w Zakopanem w wieku 92 lat.