Jak informuje „PS”, Gollob przeszedł wielogodzinną operację, która okazała się sukcesem. Żużlowiec poczuł ulgę, a ból w znacznej mierze ustąpił.
Pod koniec grudnia u Golloba stwierdzono jamistość rdzenia na wysokości trzech kręgów. Powodowało to ucisk rdzenia i w konsekwencji ból. Słynny neurochirurg Marek Harat nie zastanawiał się długo i podjął decyzję o operacji.
Teraz Gollob myśli o nowatorskiej operacji w USA, która ma postawić go na nogi. Jej koszt to milion dolarów.