Robert Kubica

i

Autor: HAMAD I MOHAMMED/AFP/East News Robert Kubica

Poważne problemy Kubicy z kontuzjowaną ręką. Chcieli mu pomóc, ale wydano BEZLITOSNĄ decyzję

2021-04-12 11:10

Robert Kubica jest coraz bliżej debiutu w nowej serii wyścigowej. Już od jakiegoś czasu wiadomo, że krakowianin weźmie udział w European Le Mans Series i pojedzie w zespole WRT. Dla Kubicy będzie to całkowicie nowe wyzwanie. Nie obyło się jednak bez komplikacji. Polak będzie musiał poradzić sobie z dość trudną sytuacją, która dotyczy jego kontuzjowanej ręki. Zespół chciał w tym zakresie wspomóc kierowcę, ale jedna decyzja przekreśliła wszystko.

To że Robert Kubica stara się szukać nowych wyzwań, dla jego kibiców nie stanowi żadnej nowości. Polak już w ubiegłym sezonie podjął się wyjątkowego zadania, jakim były starty w prestiżowej serii DTM. Teraz postanowił pójść za ciosem i spróbować swoich sił w European Le Mans Series. Sezon w tej kategorii startuje już w najbliższy weekend. W trakcie testów okazało się jednak, że Kubica może mieć spore problemy wynikające z kontuzji ręki, która jest wynikiem wypadku w 2011 roku na Ronde di Andora. Polak ma bowiem kłopoty z szybkim odpinaniem i zapinaniem pasów bezpieczeństwa.

Tomasz Gollob zdecydował się na łamiące serce wyznanie. Cierpienie, które niewielu może sobie wyobrazić

Z tego względu zespół zdecydował się na wystosowanie wniosku od organów zarządzających serią. - Ze względów bezpieczeństwa, czy komitet ELMS mógłby zezwolić na udział dodatkowej osoby w alei serwisowej, której zadaniem byłoby jedynie pomagać Robertowi Kubicy we wchodzeniu i wychodzeniu z prototypu LMP2? - napisał jeden z członków zespołu WRT Thierry Tassin.

Były kolega Roberta Kubicy z zespołu SZCZERZE o swoich problemach. Współpracuje z psychologiem

Sonda
Czy Robert Kubica odniesie sukces w serii ELMS?

Niestety dla Kubicy, władze były nieugięte. Powołano się na przepis w regulaminie, który zezwala na przebywanie wokół kierowcy w alei serwisowej tylko trzech osób. Taka decyzja jest niekorzystna również dla samego zespołu, który być może będzie tracił na zmianie kierowców podczas wyścigu kilka cennych sekund. Niewykluczone, ze Kubicy będzie pomagał inny zawodnik z jego teamu, ale sytuacja komfortowa na pewno nie jest.

Najnowsze