Robert Kubica do 2009 roku jeździł w Formule 1 dla niemieckiego zespołu BMW Sauber. W kolejnym sezonie przeniósł się do francuskiego Renault. Krakowianin spisywał się naprawdę dobrze, notował nawet miejsca na podium. Jedyny w historii polski kierowca F1 nie robił sobie nic nawet z drobnych kłopotów. Do takich należały sceny, gdy Robert Kubica znalazł w swoim bolidzie tajemniczy przedmiot. W kokpicie najwyraźniej mu przeszkadzał, ponieważ od razu zgłosił problem przez radio. Teraz, po latach, zabawny filmik znowu znalazł się na Twitterze, gdzie jest prawdziwym hitem.
- Mam telefon w moim kokpicie - alarmował Robert Kubica. - Ktoś zostawił go w moim kokpicie! Co powinienem zrobić? Wyrzucić go na zewnątrz czy zjechać? - pytał zdezorientowany Polak. - Dobrze, Robert, zjedź teraz do boksu - usłyszał w odpowiedzi. - Zatrzymam się tylko przed garażem, podam telefon i wrócę, dobra? - upewnił się kierowca. - Zrozumieliśmy - zabrzmiał głos z słuchawki.