Kubica rusza na Monte Carlo

i

Autor: archiwum se.pl

Rajd Szwecji: Awaria znów popsuła rajd Robertowi Kubicy

2015-02-13 18:24

Robert Kubica i jego pilot Marcin Szczepaniak udanie rozpoczęli Rajd Szwecji. Po sześciu odcinkach specjalnych plasowali się w czołówce klasyfikacji generalnej. Niestety, później zawiodła maszyna. Samochód Kubicy uległ awarii, co kosztowało polską ekipę mnóstwo cennego czasu.

Po pięciu odcinkach specjalnych pierwszej pętli piątkowego etapu Kubica zajmował dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Zaliczył także bardzo udany szósty oes, gdzie poprawił swój czas, a wolniejszy był tylko od Jari-Matti Latvala i Jurija Protasowa. - Tym razem było trochę trudniej, ponieważ porobiły się koleiny i dookoła jest więcej śniegu - komentował polski kierowca.

Rajd Szwecji: Robert Kubica w czołówce

Później przyszedł jednak pechowy, siódmy odcinek specjalny. I to nie ze względu na znaną, brawurową jazdę Kubicy. Jego Ford Fiesta uległ awarii i polska ekipa została wyłącznie z napędem na przednią oś. Jak wyglądają dalsze szanse naszej pary? - Spróbujemy dowieźć samochód do mety etapu, ale będzie to bardzo ciężkie zadanie - ocenił rozczarowany Kubica.

Do końca etapu pozostały jeszcze trzy oesy. Problemy z autem i utrata cennego czasu z pewnością wpłyną negatywnie na końcową lokatę Polaków.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze