Bardzo ciekawie zapowiadają się zmiany w konstrukcjach bolidów. Głównym założeniem organizatorów jest to, aby uprościć proces wyprzedzania oraz zoptymalizować walkę koło w koło. Jeśli plany te się powiodą, kibiców bez wątpienia czekają dużo większe emocje niż obecnie. W końcu co może być bardziej emocjonujące niż pasjonujące pojedynki na styku, kiedy kierowcy nie ryzykują wypadku, a przez długi czas próbują się dobrać sobie do skóry...
Polecany artykuł:
Jak widać na powyższym wideo, w Formule 1 pomyślano także o ochronie środowiska. Również i ten aspekt ma być bardzo istotny w zmianach, które zostaną wdrożone w 2021 roku.
Niezwykle ciekawy pozostaje natomiast obszar finansów. Po wejściu wszystkich roszad w praktykę, teamy będą miały do wydania maksymalnie 175 milionów dolarów rocznie. Jak podkreśliły władze F1, to oczywiście nadal duża kwota, ale jednak w pewnym stopniu ogranicza i najbogatsi będą musieli planować swoje budżety rozważnie.
Niewykluczone również, że rozszerzony zostanie kalendarz. Miałby on zawierać 25 wyścigów rocznie.
Przed fanami Formuły 1 z pewnością bardzo ciekawy czas. Jeśli śmiałe plany organizatorów powiodą się, to królowa motosportów bez wątpienia przejdzie prawdziwą rewolucję.