Robert Kubica w bolidzie Alfa Romeo Racing Orlen

i

Autor: AP Robert Kubica w bolidzie Alfa Romeo Racing Orlen

Robert Kubica miał TAJNE TESTY. Zdradził ważne SZCZEGÓŁY o przyszłości

2020-03-24 20:07

Robert Kubica nadal wierzy, że będzie miał okazję do ścigania się w cyklu Grand Prix Formuły 1. Polak w sezonie 2020 jest kierowcą testowym Alfa Romeo Racing Orlen. Niektórzy przepowiadają, że w ciągu kilku lat F1 zostanie wyparta jednak przez Formułę E. Jak się okazało, Kubica miał już zorganizowane indywidualne testy w bolidzie tego typu. Szczerze opowiedział o swoich odczuciach.

Robert Kubica po nieudanym sezonie 2019 w barwach Williamsa postanowił spróbować nowych wyzwań. Krakowianin związał się z Alfa Romeo Racing Orlen, gdzie pełni rolę kierowcy testowego. Ma także startować w prestiżowej serii DTM. Na razie jednak cały świat sportów motorowych pogrążony jest w ogromnym zamieszaniu z powodu epidemii koronawirusa. Dlatego też zawodnicy mają przymusowe wolne. Nie oznacza to jednak, że siedzą w jednym miejscu. Sam Polak przyznał, że brał udział w tajnych testach bolidu elektrycznego, mogącego jeździć po torze w wyścigach Formuły E.

QUIZ: Co wiesz o Robercie Kubicy? Jeśli nie trafisz 10/10, to znaczy, że nie jesteś prawdziwym kibicem
Pytanie 1 z 10
W którym roku urodził się Kubica?

- Miałem prywatny test w bolidzie Formuły E i przejechałem nim trochę okrążeń - skomentował Robert Kubica w rozmowie z Matteo Bobbim. Jak przyznał sam zainteresowany, nie była to jazda jego marzeń. Mimo, że polski kierowca uwielbia uliczne tory, to nie wie czy odnalazłby się w Formule E po odbytych próbach.

Robert Kubica ZAORAŁ Williamsa. Nie ma co sprzątać, bo tak pozamiatał

Kubica i Raikkonen w Warszawie. Ich bolid oglądał prezydent Duda

- Z jednej strony wyścigi odbywają się na torach ulicznych, na których zawsze dobrze mi szło, ale z drugiej kombinacja kierowania tym samochodem z ciasnymi torami nie była dla mnie czymś idealnym - dodał Robert Kubica. Niektórzy eksperci są zdania, że w ciągu kilku lat Formuła E zajmie miejsce Formuły 1 i stanie się najbardziej prestiżową serią wyścigową.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze