Po koszmarnie nudnym GP Bahrajnu, wczorajszy wyścig w Australii był wręcz porywający. Niemal na każdym okrążeniu toczyła się pasjonująca walka. Zdecydowanie najbardziej zaimponował Robert Kubica (26 l.), który startował dopiero z 9. miejsca, dysponował przeciętnym bolidem, a mimo to zdołał wyszarpać drugą pozycję.
Przeczytaj koniecznie: Kubica pije za sukces
- Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się miejsca na podium, dla Renault i dla mnie to wyjątkowy wynik. Wielkie dzięki dla wszystkich chłopaków z zespołu - mówił.
Polak niesamowicie wystartował. Z 9. miejsca przesunął się na 4. pozycję (wykorzystał błąd Alonso, którego bolid stanął w poprzek toru). Potem, po zmianie opon, awansował na trzecie miejsce, a po wypadnięciu Vettela w żwir - na drugie.
- Zespół wykonał fantastyczną robotę, wyprzedziliśmy w pit stopie Massę, wielkie brawa dla mechaników - chwalił Robert.
Czytaj dalej >>>
Do mety było jeszcze 30 okrążeń, a tuż za plecami Polaka czaili się Massa, Alonso, Hamilton i Rosberg. Wszyscy mieli do dyspozycji dużo szybsze samochody niż Kubica. Nie byli jednak w stanie wyprzedzić znakomicie jadącego Roberta.
Kubica zdjął w ten sposób australijską klątwę - do tej pory ani razu nie dojechał w Melbourne.
- Poprzednie dwa wyścigi mogłem ukończyć na podium, ale z różnych powodów to się nie udawało - przypomina Polak. - Tym razem udało się nie tylko dojechać do mety, ale także zająć znakomite drugie miejsce.
Robert nie kryje zadowolenia z pierwszych punków w sezonie (18), jednak przewiduje, że za tydzień w Malezji nie będzie tak dobrze.
- Musimy pozostać realistami, nie mamy jeszcze odpowiedniej szybkości, by regularnie finiszować na podium - studzi emocje Polak. - Wciąż musimy ciężko pracować i jestem pewny, że wkrótce będziemy jeszcze szybsi.
Grand Prix Australii
1. Jenson Button (Wlk. Brytania, McLaren)
2. Robert Kubica (Polska, Renault) + 12,034 s
Czytaj dalej >>>
3. Felipe Massa (Brazylia, Ferrari) + 14,488
4. Fernando Alonso (Hiszpania, Ferrari) + 16, 304
5. Nico Rosberg (Niemcy, Mercedes) + 16,683
6. Lewis Hamilton (Wlk. Brytania, McLaren) + 29,898
...10. Michael Schumacher (Niemcy, Mercedes) + 1:09,391
Klasyfikacja generalna
1. Fernando Alonso 37
2. Felipe Massa 33
3. Jenson Button 31
4. Lewis Hamilton 23
5. Nico Rosberg 20
6. Robert Kubica 18
7. Sebastian Vettel 12
1. Ferrari 70
2. McLaren 54
3. Mercedes 29
4. Renault 18
5. Red Bull 18
6. Force India 8
7. Williams 5
