Robert Kubica

i

Autor: Paweł Jaskółka/Super Express Robert Kubica

Nie ukrywa żalu

Robert Kubica zdradził, czemu nie jeździ już w F1. Polak nie ukrywa żalu, mówi o braku uznania

2022-08-09 8:34

Robert Kubica postanowił przerwać milczenie na temat swojej kariery w F1. W rozmowie dla portalu "racingnews365.com." polski kierowca zdradził, że na brak jego występów w F1 wpłynął fakt, który po dziś budzi u niego bardzo negatywne emocje. Jak sam przyznał, w trakcie występów dla teamu Williamsa nie został odpowiednio uznany i gdyby miał tylko lepszy bolid, to nadal mógłby występować w najbardziej prestiżowej klasie wyścigowej na świecie.

Robert Kubica postanowił powiedzieć o swoich emocjach w związku z tym, że od kilku lat nie występuje już regularnie w F1. Polski kierowca, który jest obecnie związany z teamem Alfy Romeo i pełni tam rolę kierowcy testowego przyznał w rozmowie z  "racingnews365.com.", że jego kariera w najważniejszych wyścigach świata mogła potoczyć się zupełnie inaczej. Polak ma duże pretensje do teamu Williamsa względem tego, że nie dostał szacunku, na który pracował przez lata i gdyby mógł tylko jeździć lepszym bolidem, wszystko mogło potoczyć się zupełnie inaczej.

Taką rolę odegrała Anna Lewandowska w transferze do Barcelony! Trwało to kilka tygodni, musieli zrobić to razem

Robert Kubica nie kryje żalu. Mówi o braku uznania przez team Williamsa

-  Tamten rok w Williamsie był bardzo trudny i utrudnił mi kontynuację kariery w F1. Jeżeli wówczas miałbym dobry samochód, bez wątpliwości nadal jeździłbym w F1, ale niestety nie było tak. Świat Formuły 1 to bardzo twarde środowisko, podobnie jak w każdym sporcie na najwyższym poziomie. Mogę jednak powiedzieć, że powrót był największym sukcesem mojej kariery - przyznaje Robert Kubica w rozmowie z "racingnews365.com".

Krychowiak zadzwonił do Rybusa w sprawie zostania w Rosji. To o nim sądzi, nie ma cienia wątpliwości

Robert Kubica o powrocie do ścigania. Nie może tego żałować

Jak sam mówi Kubica, mimo że przygoda z Williamsem nie była udana, to on sam nie jest w stanie sobie nic zarzucić, a powrót do ścigania traktuje jako największy sukces swojej kariery.

-  Powiedzmy sobie szczerze - byłem bliżej śmierci niż życia przez te lata. Wiem co czułem i jak te trudne momenty uczyniły mnie silniejszym. Jednocześnie to sprawia, że bardziej doceniasz życie. Negatywne momenty mogę teraz szybko odłożyć na bok ze względu na to, co przeszedłem - przyznaje Kubica.

Sonda
Czy Robert Kubica dostanie jeszcze angaż w Formule 1?
Najnowsze