„Alfa Romeo Racing Orlen przedłuża współpracę z Kimim Räikkönenem i Antonio Giovinazzim na trzeci sezon i potwierdza, że ten duet będzie walczył o mistrzostwo świata Formuły 1 w 2021 roku” - głosi komunikat ARRO wydany w piątkowy poranek. Oznacza to, że w ekipie na posadach kierowców wyścigowych nie zachodzą żadne zmiany, mimo iż spekulowano o możliwym przejściu na emeryturę Raikkonena i odejściu Giovinazziego. Nie potwierdziły się doniesienia, ze zamiast Giovinazziego w przyszłym sezonie w Alfie miałby jeździć młody Mick Schumacher. Niemiec być może trafi do Haasa. W komunikacie zespołu z Hinwil nie ma słowa o Robercie Kubicy ani o posadzie rezerwowego kierowcy na przyszły sezon. Nie wiadomo więc jaka przyszłość czeka Polaka w F1 (obecnie jest trzecim kierowcą drużyny Alfy), ale jest niezwykle mało prawdopodobne, by jeździł jako kierowca wyścigowy. W grę wchodzi pozostanie w roli rezerwowego, ewentualnie dalsza jazda z zmodyfikowanej serii DTM lub powrót do rajdów.
Międzynarodowy SKANDAL po słowach gwiazdy F1. OBRAZIŁ MILIONY osób jednym zdaniem
„Najbardziej doświadczony kierowca w historii Formuły 1, Kimi Räikkönen, będzie nadal wnosił niesamowitą mieszankę umiejętności, umiejętności wyścigowych i wiedzy technicznej do zespołu” - oświadczył team Alfy, zapowiadając, że liczy też na dalszy rozwój 26-letniego Włocha. „Antonio wykazał dojrzałość i zdolność przystosowania się do wrodzonych umiejętności. Jego wkład wykraczał poza tor, zwracał uwagę na detale techniczne, pokazał umiejętność doskonalenia przez dwa lata jako kierowca testowy i symulatora Ferrari” – podkreślono.
Ile będzie kosztował nowy kontrakt Lewisa Hamiltona? „Będziemy musieli wystawić fabrykę na sprzedaż”
Kimi Räikkönen powiedział: – Alfa Romeo to dla mnie więcej niż tylko zespół, to jak druga rodzina. Tak wiele twarzy, które były wokół mnie, kiedy debiutowałem w Formule 1 w 2001 roku, wciąż tu jest, a wyjątkowa atmosfera tego zespołu jest tym, co daje mi dodatkową motywację do kontynuowania mojego 19. sezonu w sporcie. Nie byłoby mnie tutaj, gdybym nie wierzył w projekt zespołu i w to, co czujemy, że możemy razem osiągnąć.
Antonio Giovinazzi dodał: – Alfa była moim domem w Formule 1 przez ostatnie dwa sezony i cieszę się, że ta relacja może trwać jeszcze przez rok. Zespół pokładał we mnie dużo wiary i zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby odwdzięczyć się ciężką pracą i zaangażowaniem. Chcemy razem osiągnąć znacznie więcej.
