To teraz mój motorek

i

Autor: Piotr Lampkowski/Super Express To teraz mój motorek

Tomasz Gollob: Wózek to teraz mój motorek [GALERIA]

2018-10-09 5:15

Ponad 10 tys. ludzi przyszło na stadion bydgoskiej Polonii, żeby obejrzeć zawody „Asy dla Tomasza Golloba”. To był największy hołd, jaki kibice złożyli Tomaszowi Gollobowi (47 l.). I pierwsze publiczne spotkanie mistrza z kibicami po wypadku z 23 kwietnia 2017 r. Tomasz Gollob wjechał na stadion kremowym mercedesem ozdobionym znanym hasłem „Mistrz Jest Jeden”.

- Nie tak to miało wyglądać, ale to teraz mój motorek - pokazał na wózek inwalidzki Gollob, na który się przesiadł z samochodu. - Muszę się do niego przyzwyczaić. Walczę i staram się o powrót do zdrowia. Czuję wasze wsparcie. Dziękuję wam wszystkim, że tu jesteście. To dla mnie wielka pomoc i wyjątkowa sprawa. Obiecuję, że się nie poddam! Dziękuję wspaniałym ludziom z bydgoskiego szpitala wojskowego, którzy od 30 lat mnie leczą i przywracają do zdrowia. Dziękuję wszystkim zawodnikom, którzy startują w tych zawodach - mówił mistrz świata.

Na turniej charytatywny dla Golloba do Bydgoszczy przyjechała czołówka światowych żużlowców, którzy dzień wcześniej walczyli w Grand Prix. Wśród nich mistrz świata Tai Woffinden i srebrny medalista Bartosz Zmarzlik. Do Bydgoszczy przyjechały również dawne sławy speedwaya z czterokrotnym mistrzem świata Hansem Nielsenem na czele.

Przyjaciele Golloba planują już kolejne spotkanie charytatywne. Tym razem, 16 grudnia w Bydgoszczy ma się odbyć turniej piłkarskim, w którym zagrają żużlowców, dziennikarze, artyści i przyjaciele Tomka.

Gollob w wyniku wypadku ma uszkodzony rdzeń kręgowy. Wciąż nie ma czucia od pasa w dół. Próbował różnych terapii, m.in. w Chinach, ale żadna nie przyniosła znacznej poprawy.

Najnowsze