Kierowca Red Bull Racing został wprost zbombardowany SMS-ami od swoich krewnych i znajomych, którzy cieszyli się z jego pierwszego w karierze triumfu Formule 1.
- To niesamowite. Kiedy wróciliśmy do Wielkiej Brytanii po Grand Prix Niemiec, Australia dopiero się budziła. Dostałem niemal dwieście wiadomości, w których wszyscy gratulowali mi sukcesu na Nurburgringu. Nie wiedziałem, że aż tyle osób ma mój numer telefonu - żartował.
- To było wspaniałe uczucie, ale nie dałem rady odpowiedzieć
wszystkim. Mogłem wyłączyć telefon, ale było to takie miłe, że nie
potrafiłem. Bardzo dziękuję za przekazane mi słowa i przepraszam, jeśli
do kogoś się nie odezwałem - dodał.
Dla Webbera wygrana w Niemczech była pierwszą w 132 startach w Formule
1. Sztuka ta udała mu się po wywalczeniu w sobotnich kwalifikacjach
pole-position, także debiutanckiego w karierze.