Wielka forma Kajetana Kajetanowicza. Może walczyć o tytuł mistrza świata

2020-10-13 14:34

Fantastyczna walka Kajetana Kajetanowicza (41 l.) i Macieja Szczepaniaka (45 l.) w rajdzie Sardynii. Ekipa LOTOS Rally Team po porywającej walce zajęła 2. miejsce w swojej kategorii (WRC3) i dziewiąte w ogólnej klasyfikacji tej imprezy.

Kajto z Maćkiem ponownie byli szybsi od wszystkich kierowców zespołów fabrycznych wyprzedzając między innymi Pontusa Tidemana czy Madsta Ostberga. W klasyfikacji generalnej WRC3 po sześciu eliminacjach zajmują trzecie miejsce. Po tak udanym występie humory w polskim obozie były znakomite.- To był świetny rajd, walczyliśmy do samego końca. Byliśmy bardzo blisko wygranej, nawet przez chwilę tylko o jedną dziesiątą sekundy, ale niestety na przedostatnim odcinku przebiliśmy oponę i musieliśmy się pogodzić z drugim miejscem. Pomimo tego było fantastycznie. Kolejny rajd potrafiliśmy pojechać z gazem w podłodze, nie patrząc na trudności - mówił trzykrotny rajdowy mistrz Europy.Rajd Sardynii z powodu pandemii został przeniesiony na jesień. Warunki atmosferyczne były więc zupełnie inne niż te, do których przywykli kierowcy startujący, co roku na tej włoskiej wyspie. Wiele załóg miało spore problemy z przyczepnością, co doprowadziło do kilku groźnie wyglądających wypadków. Na sardyńskich szutrach aż roiło się od kamieni, a mimo to nasi rajdowcy dawali sobie radę tam, gdzie inni mieli kłopoty.- Tegoroczny rajd był trudny, wymagał wiele od nas i od sprzętu. Kto wie, czy nie był trudniejszy niż jego dwie poprzednie edycje, w których braliśmy udział. Odcinki nie różniły się bardzo od tych sprzed roku, ale przyczepność na nich było bardzo trudno przewidzieć. Zmieniała się ona w zasadzie na każdym zakręcie - przekonuje wicemistrz świata.Kolejny raz na medal spisała się ekipa mechaników z Race Seven, która doskonale przygotowała rajdową Skodę ustronianina. Samochód ponownie nie zawiódł, co podkreślał sam Kajetanowicz.W klasyfikacji sezonowej prowadzi Boliwijczyk Marco Bulacia, który wyprzedza Fina Jariego Huttunena. Kajetanowicz jest trzeci. Przed nami jeszcze dwie imprezy mistrzowskie: listopadowy Rajd Ypres w Belgii oraz Rajd Monza we Włoszech na początku grudnia.

Najnowsze