Jastrzębski Węgiel przegrał finał Ligi Mistrzów. W wielkim finale w Antalyi to Trentino okazało się być siłą, która była bardzo ciężka do pokonania i skończyło się na wygranej Włochów 3:0. Rywale byli po prostu lepsi. Zawodnikom Jastrzębskiego dziękujemy za wspaniałą walkę i wielkie emocje przez cały turniej.
Jastrzębski Węgiel przegrywa finał Ligi Mistrzów. Trentino zdominowało, nie było czego zbierać
Przed meczem wydawało się, że polski klub może sięgnąć po sukces. Ekipa z Fornalem i Huberem na czele radziła sobie bardzo dobrze przez cały turniej, a Trentino miało swoje problemy, kończąc ligę dopiero na 4. miejscu. Mimo to, byliśmy świadkami wielkiego pokazu siły i dominacji od pierwszego seta. Włoski klub rozbił przedstawicieli Plus Ligi 25:20. Drugi set zwiastował możliwość przebudzenia klubu z Polski. Włosi musieli gonić remis przy stanie 16:15, ale ostatecznie udało im się wygrać 25:22. Ostatni set to już pokaz czystej siatkarskiej siły. Pewna wygrana 25:21 i przegrana siatkarzy Jastrzębskiego jest bardzo bolesna i szczególna dla klubu o tyle, że w zeszłym roku także przegrali. Wtedy lepsza była Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która zwyciężyła 3:2.
Itas Trentino - Jastrzębski Węgiel 3:0
25:20, 25:22, 25:21
Itas Trentino: Accquarone, Berger, Cavuto, D'Heer, Kozamernik, Laurenzano, Lavia, Magalini, Michielletto, Nelli, Pace, Podrascanin, Rychlicki, Sbertoli
Jastrzębski Węgiel: Fornal, Gladyr, Huber, Jóźwik, M'Baye, Macionczyk, Makos, Markiewicz, Patry, Popiwczak, Sclater, Sedlacek, Szymura, Toniutti