Sny polskich kibiców się spełniły! Robert Kubica pozostanie członkiem zespołu Formuły 1. Saga związana z nowym pracodawcą krakowskiego kierowcy trwała przez wiele tygodni, od momentu informacji o rezygnacji ze współpracy z Williamsem. W Sylwestra prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek opublikował na Twitterze wymowny hasztag "wiadomo".
Fani doskonale wiedzieli, że to oznacza, że lada moment zostanie ogłoszona informacja o nowym zespole Polaka! Tak stało się dzień później. W Nowy Rok Daniel Obajtek i PKN Orlen ogłosili rozpoczęcie współpracy z Alfą Romeo. - Od samego początku powtarzaliśmy, że Formuła 1 to nie jest inwestycja krótkoterminowa, to inwestycja długoterminowa. Ciąg dalszy tej inwestycji jest realizowany i oczywiście ta inwestycja również jest z Robertem Kubicą, więc sądzę, że fani powinni być zadowoleni - mówił szef Orlenu cytowany przez RMF24.pl.
Jak informuje portal SportoweFakty.wp.pl, współpraca polskiego potentata paliwowego z zespołem F1 miała kosztować około dziesięciu milionów euro, czyli tyle samo, co w przypadku sponsoringu Williamsa. Tym razem jednak Orlen oprócz reklam na bolidzie, ściankach czy kombinezonach i kaskach, będzie także wymieniany w nazwie zespołu "Alfa Romeo Racing Orlen".
Wydaje się, że to kolejna dobra inwestycja firmy, która dużo zyskała już na współpracy z brytyjskim teamem Williams. Wartość ekwiwalentu medialnego spółki za sezon 2019 miała wynieść w samej telewizji nawet 110 milionów złotych!