Robert Kubica jako kierowca BMW Sauber w 2008 roku w Bahrajnie po raz pierwszy i jedyny w karierze wygrał kwalifikacje do wyścigu. Krakowianin zgarnął pole position, notując lepszy czas okrążeń od Felipe Massy z Ferrari i Lewisa Hamiltona z McLaren-Mercedes. Kubica był szybszy od Brazylijczyka o 0,027 sekundy, a od Brytyjczyka o 0,196 sekundy. Dzięki temu Polak rozpoczął wyścig z pole position. Niestety, nie udało mu się utrzymać najlepszej pozycji. Kubica nie obronił ataku Massy i Kimiego Raikkonena. Obaj kierowcy Ferrari ukończyli Grand Prix Bahrajnu przed Kubicą i Polakowi przypadło trzecie miejsce.
Weekend w Bahrajnie był jednak dla polskiego kierowcy F1 jednym z lepszych w karierze. To tam jedyny raz ruszał z pole position i stanął na najniższym stopniu podium. Każdy powrót Kubicy na Bliski Wschód jest podróżą sentymentalną. Po dziesięciu latach od swojego historycznego wyczynu, Polak wróci na tor razem z zespołem Williamsa. Jako członek brytyjskiej ekipy postara się pomóc swoim kolegom, Lance'owi Strollowi i Siergiejowi Sirotkinowi, w zdobyciu pierwszych punktów w tym sezonie. O tym jak wiele dla Kubicy Bahrajn znaczy, pamiętały osoby zarządzające mediami społecznościowymi Formuły 1. Z okazji 10. rocznicy zwycięskich kwalifikacji Roberta Kubicy, na Twitterze opublikowano film upamiętniający jego osiągnięcie.
#OnThisDay, exactly ten years ago
— Formula 1 (@F1) April 5, 2018
Robert Kubica made history with a phenomenal maiden pole position #F1 #BahrainGP pic.twitter.com/rbiulmoMPy