- Przede wszystkim jest to zaskoczenie. Nie spodziewałem się, że wygram. W ubiegłym roku było dużo ważnych wydarzeń sportowych i sukcesów . Jest to dla mnie miła niespodzianka także dlatego, że jeszcze kilka lat temu Formuła 1 w naszym kraju nie była popularna. - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" Kubica.
- Szczerze mówiąc, ja bym nie przyznał tytułu sportowca roku. Przede wszystkim ciężko jest przyznawać komuś prymat w tak szerokim gronie. Ostatecznie to kibice decydują i chyba ogromne znaczenie ma w plebiscycie ich liczba. To jest coś niesamowitego, ale też w pewnym stopniu dziwnego - pozytywnie - dodał nasz mistrz kierownicy.