Gospodarze lepiej rozpoczęli zawody. Tobiasz Musielak był najszybszy wśród młodych zawodników, a zaciętą walkę z Patrykiem Dudkiem ostatecznie wygrał Kamil Adamczewski i było 5:1.
Po dwóch remisach, w 4.biegu Janusz Kołodziej okazał się minimalnie lepszy od asa Falubazu - Piotra Protasiewicza. 15:9.
W kolejnym wyścigu Jonsson z Protasiewiczem wzięli rewanż na miejscowych. 1:5 i tylko 16:14.
Przeczytaj koniecznie: Żużel. Stelmet Falubaz Zielona Góra w finale Speedway Ekstraligi!
Stelmet Falubaz Zielona Góra nie dał rywalom "odjechać" z wynikiem, cały czas utrzymując dystans. Aż wreszcie w biegu 12.trzy punkty Andreasa Jonssona i "oczko" - wyprzedzonego przez Troya Batchelora - Patryka Dudka zapewniły przyjezdnym zwycięstwo 4:2 (2:4) i zrobiło się 36:36.
Dwa ostatnie starty zakończyły się remisowo. O sukcesie gospodarzy zadecydował bieg 13., w którym Damian Baliński (3) i Jarosław Hampel (2) wygrali walkę z Jonasem Davidssonem (1) i Piotrem Protasiewiczem (0) - ten ostatni "zaspał" na starcie.
Unia Leszno pokonuje na własnym torze Stelmet Falubaz Zielona Góra 47:43. Po meczu cieszyli się jednak i jedni, i drudzy. Leszczynianie byli zadowoleni ze zwycięstwa, a zielonogórzanie z tego, że "u siebie" mają do odrobienia tylko cztery punkty. Druga odsłona wielkiego finału w niedzielę o 19:30 w Zielonej Górze. Po zakończeniu tego starcia poznamy drużynowego mistrza Polski 2011.