- Mam tak wiele do zyskania i nie chodzi tylko o to, że stawką jest pas WBC, ale o to, że wielu sądzi, iż Stevenson jest nietykalny - mówi Fonfara cytowany przez ringposka.pl. - Ja jestem jednak całkowicie pewien, że za dwa miesiące będę mistrzem świata! 24 maja sprawię ogromną sensację na oczach fanów Stevensona.
Przeczytaj: Roman Karkosik odchodzi z Unibaxu! PILNE
- Byłem blisko pojedynku o tytuł IBF, ale powiedziałem mojemu promotorowi Leonowi Margulesowi, że chcę zmierzyć się ze Stevensonem - dodaje Fonfara. - Dlaczego? Bo o Stevensonie mówi się, że jest najlepszy na świecie, a ja chcę walczyć z najlepszym w mojej klasie wagowej.