Wygrana walka z Przemysławem Saletą miała pozwolić Gołocie wrócić do świata wielkiego boksu i ponownej próby zdobycia pasa mistrza świata w wadze ciężkiej. Plany te "Andrew" musiał jednak szybko zrewidować, bowiem starcie z Saletą na gali Polsat Boxing Night zakończył na deskach.
- Pojedynek z Przemkiem Saltą źle się zakończył, lecz widziałam, jak Andrzej był szczęśliwy przez te tygodnie aktywności przed walką. Na szczęście ma czas, by się zastanowić, pracy szukać nie musi - powiedziała w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Mariola Gołota.
Mówi się, że trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny. Jak sądzicie, czy Gołota powinien odwiesić rękawice na kołku, czy też mimo wszystko warto dać mu jeszcze jedną szansę na ringu? Zapraszamy do dyskusji na naszym czacie oraz oddawania głosów w sondzie.