Stoczyli w sumie na zawodowych ringach 103 walki, wygrali aż 98 (88 przez k.o.). Przegrali tylko 5 razy: Witalij - z Lewisem i Byrdem (z powodu kontuzji, prowadząc w obu walkach na punkty), Władimir - z Puritym, Sandersem i Brewsterem. Ostatni raz przegrali w 2004 (Władimir z Brewsterem).
Za 2 tygodnie starszy Kliczko będzie bronił pasa czempiona we Wrocławiu, w starciu z Tomaszem Adamkiem. Niewiele osób wie, że Witalij już raz w karierze przegrał w ringu z... Polakiem.
Przeczytaj koniecznie: Bilety na walkę Adamek - Kliczko sprzedane!
Witalij miał megaciężkie ręce
- To było w 1990 roku, w Łodzi. Walczyliśmy w kick-boxingu, ja miałem wtedy 21 lat, Witalij - 18. Wygrałem na punkty - wspomina Przemysław Saleta.
Z oboma braćmi Saleta sparował. - Lepiej mi szło z Władimirem, szczególnie po trzeciej rundzie, bo wtedy słabł kondycyjnie - opowiada Przemek. - Z Witalijem było trudniej, bo on miał megaciężkie ręce, tak bił, że gdzie nie dotknął rękawicą, to bolało.
Saleta nie pamięta, ile wtedy zarabiał Kliczko. - Ja miałem wówczas za walkę chyba 700 dolarów, Witalij prawdopodobnie połowę tego. Dzisiaj tyle chyba daje napiwku kelnerom, bo zarobił w ringu dziesiątki milionów - opowiada "Super Expresowi" Przemek.
Skrzecza piekły ręce po ciosach Władimira
Także Władimir ma w swojej biografii polski epizod, w 1996 roku stoczył 5 pojedynków w barwach warszawskiej Gwardii. Jego sekundantami byli wówczas Hubert Okrój i Paweł Skrzecz.
- Pamiętam, jak Władimir w Białymstoku zniszczył przed czasem ówczesne objawienie polskiego boksu - Minasiewicza. Tarczowałem też z nim i to było niesamowite wrażenie. Bił tak mocno, że piekło po jego ciosach, i gdy po treningu podnosiłem herbatę, to przeważnie ją wylewałem, bo ręka mi drżała - wspomina ze śmiechem polski wicemistrz olimpijski z Moskwy.
Witalij - dusza człowiek Władimir - bardziej skryty
I Skrzecz, i Saleta nie mogą się nachwalić ukraińskich braci. - Skromne, sympatyczne chłopaki i chyba się nie zmienili - wspomina Paweł Skrzecz. - Bardzo pracowici. Pamiętam, że Władimir, jeśli nie trenował, to ciągle coś czytał, miał książkę albo gazetę pod ręką. Po igrzyskach olimpijskich w Atlancie, gdzie zdobył złoto, przysłał nam swój plakat z podziękowaniami. Do niedawna wisiał w klubie, ale ktoś ostatnio go zwinął.
Saleta z oboma braćmi sparował i obu dobrze poznał: - Witalij to dusza człowiek, Władimir - bardziej skryty, zamknięty w sobie. Władimir świetnie mówi po angielsku, Witalij - trochę gorzej, jego pasją jest polityka.
Witalij Kliczko
Pseudonim: Doktor Żelazna Pięść
Wiek: 40 lat
Wzrost: 202 cm
Zasięg ramion: 203 cm
Bilans: 42 zwycięstwa
(39 k.o.), 2 porażki
Władimir Kliczko
Pseudonim: Doktor Stalowy Młot
Wiek: 35 lat
Wzrost: 198 cm
Zasięg ramion: 206 cm
Bilans: 56 zwycięstw (49 k.o.), 3 porażki