- Zdjęcia właśnie trwają w Nowym Jorku. Miałbym zagrać bokserskiego czempiona, który pomaga emerytowanemu pięściarzowi odnaleźć się w nowej rzeczywistości - opowiada "Super Expressowi" Adamek.
"Góral" nie przyjął jednak tej kuszącej propozycji. - Nie mogę sobie pozwolić na przerwę w treningach, przygotowuję się bowiem do walki z Michaelem Grantem 21 sierpnia w Newark. Role filmowe muszą jeszcze poczekać - wyjaśnia ze śmiechem Tomek.