KSW 41 ma być wspaniałym prezentem świątecznym dla wszystkich kibiców mieszanych sztuk walki w Polsce. Federacja robi wszystko, by 23 grudnia w katowickim Spodku zaaranżować starcia, elektryzujące fanów nad Wisłą. Sporo mówi się między innymi o pojedynku Popka z Tomaszem Oświecińskim. O ile ta walka nie jest postrzegana jako wielkie wydarzenie sportowe, to inna musi już robić wrażenie. Weźmie w niej udział Damian Janikowski, brązowy medalista igrzysk olimpijskich w zapasach.
W grudniu po raz drugi wejdzie on do klatki. Nazwisko jego przeciwnika nie jest jeszcze znane. 28-latek z Wrocławia w swojej pierwszej próbie w MMA zrobił świetne wrażenie. Na KSW 39, zorganizowanej na PGE Narodowym, pokonał Julio Gallegosa. Nazwisko kolejnego rywala powinno być podane w najbliższym czasie.
Oprócz Janikowskiego na KSW 41 zobaczymy wiele innych gwiazd polskiego i światowego MMA. Czekają nas między innymi starcia Marcina Wrzoska z Romanem Szymański, Artura Sowińskiego z Kleberem Koike Erbstem, Borysa Mańkowskiego z Dricusem Du Plessisem i wspomniana walka Popka ze "Strachem".
Zobacz: Łukasz Jurkowski niczym słynny Rocky Balboa! Nietypowy trening w Filadelfii [WIDEO]
Przeczytaj: Chłopiec w śpiączce usłyszał piosenkę Popka. Stało się to...