Polscy kibice przez lata mieli ogromne powody do dumy, bowiem reprezentanci Biało-czerwonych dość regularnie odnoszą sukcesy, zaczynając od Roberta Lewandowskiego, przez siatkarzy, na skoczkach narciarskich z Kamilem Stochem kończąc. Polacy mogą narzekać jedynie nieco na kondycję polskiego boksu, który podupadł w ostatnim czasie względem tego, jakich zawodników mieliśmy jeszcze nie dawno. O kondycji tej dyscypliny Andrzej Kostyra miał okazję porozmawiać z Dariuszem Michalczewskim, który wierzy, że niebawem tendencja może się jeszcze odwrócić w najbliższych latach. - Myślę, że jeśli ktoś się teraz zacznie zajmować tym narybkiem, 12-14 latkami, to będzie miał super żniwa za powiedzmy 10-15 lat - wyznał "Tygrys" w rozmowie z Andrzejem Kostyrą. To jednak nie koniec.
Szczera opinia Dariusza Michalczewskiego o polskim boksie. Legenda nie gryzła się z język
Michalczewski skorzystał z okazji, aby wyznać co myśli obecnie o dyscyplinie, którą uprawiał przez lwią część swojego życia. Osąd Michalczewskiego był belitosny. - Ktoś musi mądry wystartować teraz, żeby zacząć tych ludzi młodych szkolić. Musi być więcej gal, więcej turniejów i musi być liga zrobiona w Polsce i przede wszystkim musi być więcej robione koło tego narybku. Na razie mamy wielką dziurę. Już ten kryzys się zaczął jak ja skończyłem karierę w sumie. - skwitowała legenda polskiego boksu podsumowując to, co obecnie dzieje się w polskim boksie.