Włodarczyk wraz z najbliższymi odwiedzi w Jerozolimie m.in. Bazylikę Grobu Świętego - domniemane miejsce męki, ukrzyżowania i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, czy też słynną Ścianę Płaczu - jedyną zachowaną do dzisiaj pozostałość Świątyni Jerozolimskiej. Przejdzie też drogą, którą szedł Jezus, dźwigając krzyż na Golgotę. - Nigdy nie byłem w Izraelu, a sporo czytałem o tym kraju. Zbliżają się Święta Wielkanocne i pomyślałem, że to dobry moment, by na własne oczy zobaczyć miejsca, w których narodziła się nasza religia - powiedział "Super Expressowi" Włodarczyk, który weźmie też udział w niedzielnej mszy Zmartwychwstania Pańskiego.
Po powrocie do Polski (w środę) byłego czempiona wagi junior ciężkiej czekają pracowite dni. Już następnego dnia wznowi treningi bokserskie, bo planuje stoczyć kolejną walkę w czerwcu. Wcześniej, bo 15 kwietnia, weźmie udział w warszawskim biegu SGH, którego został ambasadorem.
Zobacz: Videoblogi SE: Andrzej Kostyra. Polski bokser idealny? Oto on!