– Patrząc na zdjęcie Roberta, jest jeszcze sporo elementów do poprawy, ale ciężką pracą wszystko można skorygować – tłumaczy „Diablo” w rozmowie z „Super Expressem”. – Myślę, że postawa do poprawy. Nogi nieprzygotowane do zadania ciosu, ponadto ułożenie rąk powinno być inne. Przede wszystkim przy wyprowadzaniu lewego prostego lewa noga nie powinna być z tyłu – analizuje fachowo Włodarczyk. Po tym, jak „Lewy” opublikował zdjęcie, na Twitterze odezwał się do niego współwłaściciel KSW Martin Lewandowski. „Lewy, jakby co, znasz mój numer” – napisał szef federacji MMA.
„Diablo” jest jednak zdania, że Robert powinien zostać przy piłce. – Biorąc pod uwagę, że Robert jest laikiem, jeśli chodzi o sporty walki, nie wchodziłbym w tę propozycję choćby ze względów zdrowotnych – tłumaczy „Diablo”. – Jeśli jednak Robert potrzebowałby bokserskich treningów, zapraszam w wolnej chwili do klubu! – deklaruje.