Fani sportów walki w sobotni wieczór poznali nie tylko nowego mistrza KSW w wadze półśredniej (Adrian Bartosiński pokonał na XTB KSW 81 Artura Szczepaniaka), lecz także cieszyli się sukcesami w boksie. Na gali KnockOut Boxing Night w Rzeszowie Łukasz Różański został mistrzem świata WBC w wadze bridger, a Michał Cieślak i Laura Grzyb wygrali pasy mistrzów Europy. Świetna sobotnia passa polskich zawodników zakończyła się jednak na polu freakowym. Znany dobrze z FAME MMA Filip "Filipek" Marcinek przegrał głośną bokserską walkę z Whinderssonem Nunesem na gali Kingpyn Boxing. Brazylijczyk posiadający blisko 60 milionów obserwatorów na Instagramie nie dał szans Polakowi i znokautował go w drugiej rundzie.
Filipek zdemolowany na Kingpyn Boxing. Gwiazdor FAME MMA rozbity przez Nunesa
Walka Filipka z Nunesem była co-main eventem sobotniej gali. Znacznie lżejszy Polak próbował nawiązać walkę z rywalem w pierwszej rundzie, ale brazylijski komik był zdecydowanie szybszy i szybko zdominował pojedynek. Filipek wyprowadził niewiele ciosów, a w drugiej rundzie trzykrotnie padł na deski. Zawodnik FAME MMA nie chciał się poddawać, ale po trzecim nokdaunie do akcji wkroczył sędzia, który zakończył walkę pod koniec drugiej rundy i ogłosił zwycięstwo Nunesa.
Na gali Kingpyn walczyła też znana z "Love Island" Aleksandra Daniel. Polska influencerka przegrała jednogłośną decyzją sędziów z Elle Brooke, choć wielu fanów nie zgadza się z tym werdyktem. Pod postem federacji informującym o wyniku pojawiło się mnóstwo komentarzy krytykujących decyzję sędziów i sugerujących, że Daniel została przez nich oszukana. Nie zmienia to faktu, że to Brytyjka awansowała dalej w turnieju, a reprezentanci Polski przegrali swoje pierwsze walki.