Mistrz świata w boksie w wadze półśredniej WBC spędzi jednak za kratkami tylko 90 dni, resztę kary będzie bowiem odbywać na wolności, pod dozorem policyjnym. Dodatkowo "Piękny Chłopiec" (przydomek Mayweathera) dostał 100 godzin prac społecznych. 6 stycznia 2012 r.
Mayweather musi stawić się w więzieniu. Ale wcześniej (w przyszłym tygodniu) czeka go kolejna rozprawa sądowa za pobicie strażnika na parkingu. Grozi mu za to tylko kara pieniężna.
W tej sytuacji pewne jest, że w maju 2012 roku nie dojdzie do planowanej Walki Stulecia Mayweathera z Mannym Pacquiao (który też pozwał rywala do sądu za obrazę, sugestie, że się dopinguje).