Tyson Fury

i

Autor: NICK POTTS/PA/AP Tyson Fury

Fury potwierdza zakończenie kariery! Stanowcze słowa mistrza świata, nie pozostawił złudzeń

2022-04-28 10:50

Tyson Fury w wielkim stylu znokautował Dilliana Whyte'a i w wywiadzie po walce jeszcze w ringu zdradził, że kończy karierę. Choć większość ekspertów nie wierzy w jego słowa, to "Król Cyganów" w rozmowie ze znanym brytyjskim dziennikarzem Piersem Morganem potwierdził, że więcej między linami go nie zobaczymy.

Dla Fury'ego walka z Whyte'em była pierwszą po niespełna czterech latach na brytyjskim ringu. Obrońca tytułu od początku kontrolował przebieg pojedynku i w 6. rundzie znokautował rodaka kapitalnym prawym podbródkowym. Choć Whyte wstał, to ledwo stał na nogach i sędzia słusznie nie dopuścił go do dalszej rywalizacji.

Głowacki: Pod koniec roku walka o pas, albo kredki do tornistra i spadam [TYLKO U NAS]

Jeszcze przed starciem z Whyt'em Fury zapewniał, że to będzie jego ostatni pojedynek w karierze. Po walce to potwierdził, ale nadal większość ekspertów nie wzięła jego słów na poważnie. Zwłaszcza, że w perspektywie jest walka o wszystkie pasy królewskiej kategorii z Ołeksandrem Usykiem lub Anthonym Joshuą.

Wiele wskazuje jednak na to, że Fury zdania nie zmieni. "Król Cyganów" był gościem stacji TalkTV w show prowadzonym przez znanego dziennikarze Piersa Morgana i ponownie stanowczo zapewnił, że więcej między linami go nie zobaczymy.

- To jest prawda, święta prawda i tylko prawda. Skończyłem. Wciąż mam mózg, nadal mogę mówić. Mam piękną żonę, sześcioro dzieci, do tego kilkanaście pasów, mnóstwo pieniędzy, sukces, sławę i chwałę. Po co miałbym to robić dalej? Boks to bardzo niebezpieczny sport. Można zostać pokonanym jednym ciosem, jeden niefortunny cios wystarczy także, by nigdy więcej nie wstać z desek. Każdy ma w życiu swoje pięć minut - powiedział Fury.

Różański pobije się o pas mistrza świata! "Nie jestem na straconej pozycji" [TYLKO U NAS]

Fury stoczył na zawodowych ringach 33 walki - żadnej nie przegrał (jeden remis). "Król Cyganów" przerwał dominację Władimira Kliczki i choć potem zmagał się z poważnymi problemami m.in. z depresją, to wrócił na ring i odzyskał pas mistrza świata w drugiej walce z Deontayem Wilderem. Potem ponownie pokonał Amerykanina, a przed kilkoma dniami bez kłopotu rozprawił się z Whyte'em.

- Jestem bardzo zadowolony z tego, co osiągnąłem. Mam wszystko, czego potrzebują, ale nadal pozostałem normalnym człowiekiem. Choć mam mnóstwo pieniędzy, to wciąż najczęściej jeżdżę moim volkswagen passatem z 2007 toku. Teraz jest czas, by wreszcie na sto procent być ojcem i mężem. Ja wiem, że kibice zawsze chcą więcej, żądają więcej krwi, ale dałem im wszystko, do miałem - zakończył.

Polka najseksowniejszą pięściarką świata? Kasia Dziurska będzie bić się w ringu! Zobacz jej zdjęcia

Sonda
Walkę Ołeksandr Usyk - Tyson Fury wygrałby...
Fury - Whyte. Kulisy wyjazdu do Londynu
Najnowsze