Andrzej Gołota, jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w historii polskiego boksu, legenda wagi ciężkiej, brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w Seulu, na zaproszenie władz Polskiego Związku Bokserskiego spotkał się z przedstawicielami Zarządu. Z rąk prezesa Grzegorza Nowaczka odebrał złoty medal "za Zasługi dla Polskiego Ruchu Olimpijskiego", przyznany przez Andrzeja Kraśnickiego, prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
- Jesteśmy zaszczyceni mogąc gościć w naszej siedzibie człowieka, który rozsławił Polskę i polski boks nie tylko w Europie, ale i za oceanem. Mimo upływu czasu pana Legenda rośnie w siłę i stanowi ogromny, choć nieuchwytny element marzeń i dążeń młodych kadrowiczów. Gratulujemy złotego medalu, wspaniałego wyróżnienia ze strony Polskiego Komitetu Olimpijskiego – mówił prezes PZB Grzegorz Nowaczek.
Tak mieszka Andrzej Gołota. Potężny krzyż na ścianie i dywan, który zna każdy Polak [ZDJĘCIA]
– Staram się śledzić wydarzenia w polskim pięściarstwie olimpijskim, sentyment pozostał – powiedział były bokser, który chwalił zmiany zachodzące w Polskim Związku Bokserskim wprowadzane systematycznie z inicjatywy obecnego Zarządu. Jednym z tematów był potencjalny udział Gołoty na zgrupowaniu kadrowiczów Związku, do którego to pomysłu były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej odniósł się niezwykle entuzjastycznie.
Andrzej Gołota uczył się pięściarstwa w stołecznej Legii, czterokrotnie zdobył tytuł Indywidualnego Mistrza Polski, w latach 1987-90 w wadze ciężkiej (3-krotnie) i superciężkiej (raz). W 1985 roku został Wicemistrzem Świata Juniorów, a 1986 roku sięgnął po Mistrzostwo Europy Juniorów. W 1987 roku zwyciężył w Turnieju im. Feliksa Stamma. Jego największym sukcesem w karierze międzynarodowej było wywalczenie brązowego medalu olimpijskiego w Seulu w 1988 roku. Miał wtedy zaledwie 20 lat. W ME Seniorów wywalczył brąz w 1989 roku. Po wyjeździe do Stanów Zjednoczonych walczył na ringach zawodowych.
Zarząd PZB niedawno powierzył funkcję trenera reprezentacji mężczyzn Wojciechowi Bartnikowi, brązowemu medaliście Igrzysk w Barcelonie. Dziś doszło do spotkania i konstruktywnej rozmowy z kolejnym z medalistów olimpijskich, Andrzejem Gołotą. Obydwaj są sportowymi wzorami dla bokserskiej młodzieży, która marzy o sukcesach w turnieju olimpijskim w Paryżu w 2024 roku i w Los Angeles w 2028 roku.
Zaskakujący zakład Salety z Kostyrą. Przegrany miał czyścić... [KOLOSEUM]