Walki Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka zawsze cieszą się ogromnym zainteresowaniem i nie inaczej było w tym przypadku. W sobotę 6 listopada "Diablo" po raz drugi w tym roku pojawił się w ringu, by tym razem zmierzyć się z Argentyńczykiem Maximiliano Jorge Gomezem, w walce wieczoru gali Challenger's Boxing Night by GIA 3. Jak nietrudno się domyślić, Włodarczyk był zdecydowanym faworytem tego starcia, walcząc o swoje 60. zwycięstwo w karierze. Argentyńczyk miał jednak przed walką swoje argumenty, przystępując do starcia mając na koncie 11 zwycięstw z rzędu, lecz to nie wystarczyło na rozpędzonego "Diablo". Po wygranej z Wadymem Nowopaszynem w lipcu tego roku na gali w Suwałkach, Włodarczyk rzucił się na oponenta już od pierwszych sekund pojedynku.
Marcin Najman wprawił fanów w szok! Jego plany przechodzą ludzkie pojęcie, igra ze zdrowiem
60. zwycięstwo Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka! 4 rundy wystarczyły na Gomeza
Od początku starcia to Krzysztof "Diablo" Włodarczyk dominował w ringu, stawiając swojego przeciwnikowi bardzo trudne warunki. Argentyńczyk przetrwał pierwszą nawałnicę, ale jego problemy nadeszły dopiero w kolejnych odsłonach. W trzeciej rundzie krótki lewy Włodarczyka sprawił, że Gomez stracił równowagę, co ponownie udało się zrobić Polakowi w czwartej odsłonie. Ostatecznie Maximiliano Jorge Gomez dotrwał do końca czwartej rundy, ale do piątej już nie wyszedł, kończąc tym samym swój udział w pojedynku, dzięki czemu 60. zwycięstwo Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka w karierze stało się faktem.