Walka Izuagbe Ugonoh - Ibrahim Labaran była szybką i łatwą przygodą dla polskiego pięściarza. Już przed pierwszym gongiem nie było wątpliwości, kto wyjdzie z ringu zwycięski. Ugonoh przy rywalu wyglądał jak prawdziwa bestia, ważąc prawie o 10 kilogramów więcej. Ta siła natychmiast uwidoczniła się po rozpoczęciu walki.
Izu Ugonoh: Władimira Kliczkę można pokonać!
"Izu" chwilę wybadał rywala, po czym ruszył do ataku. Najpierw powalił Labarana prawym prostym. Po tym uderzeniu Ghanijczyk jeszcze zdołał się podnieść, jednak następna kombinacja ciosów okazała się zabójcza. Rywal Polaka nie miał już ochoty na dalszą walkę i sędzia zakończył pojedynek w 1. rundzie!
Przypominamy, że stawką pojedynku z Labaranem były pasy interim WBO Africa i WBA Oceania wagi ciężkiej. Ugonoh legitymuje się teraz bilansem 14 zwycięstw, 0 porażek i 10 nokautów.