Wydaje się, że określenie Tysona Fury'ego jednym z najwybitniejszych pięściarzy w historii boksu, nie będzie określeniem nad wyrost. Reprezentant Wielkiej Brytanii potrafi zachwycać podczas swoich walk, a jego zwinność i styl walki jest niepowtarzalny. O mistrzu świata mówi się dużo również ze względu na jego oryginalny charakter.
Tyson Fury zakończy karierę? Dla wielu może być to szok
Fury'emu nie brakuje poczucia humoru i potrafi rozbawić fanów. Nie można jednak zapominać, że jeszcze nie tak dawno temu zmagał się z uzależnieniem oraz depresją. To dlatego zniknął na kilka lat z boksu, mimo że wcześniej pokonał samego Władimira Kliczkę i zdobył pas mistrzowski. Ale wrócił w znakomitym stylu, a jego trylogia z Deontay'em Wilderem emocjonowała cały świat.
Okolie chwali polskich kibiców po walce z Cieślakiem. Był zaskoczony ich zachowaniem
Brytyjczyk dwukrotnie pokonał Amerykanina przed czasem, a ich pierwsze starcie zakończyło się remisem. Fury jest obecnie w posiadaniu pasa federacji WBC w wadze ciężkiej i do jego obrony przystąpi 23 kwietnia. Na ten dzień zaplanowano walkę z Dillianem Whytem. Niewykluczone, że to będzie ostatnia walka Fury'ego.
To będzie szok dla kibiców? Wymowne słowa Fury'ego
Mistrz świata w jednym z ostatnich wywiadów przekazał, że bardzo mocno zastanawia się nad zakończeniem kariery po starciu z Whytem. - Po niej odchodzę na emeryturę. Mam 150 milionów dolarów na koncie. Jestem młody i zdrowy. Mam zamiar kupić sobie ogromny jacht - przekazał reprezentant Wielkiej Brytanii.
Nie można jednak zapominać, że Fury już w przeszłości kilka razy zapowiadał, że zamierza odwiesić rękawice na kołek, do czego ostatecznie nie doszło. Przed starciem ze swoim rodakiem jest natomiast bardzo pewny siebie. - Nie ma nawet jednego procenta szansy, że przegram tę walkę. Wiem, że nie mogę tego zrobić - ocenił Fury.