Menadżer oraz trener Anglika, Adam Booth oraz menadżer braci Bernd Boente wyruszają wspólnie do Nowego Jorku, by rozmawiać z przedstawicielami dwóch największych stacji telewizyjnych HBO i Showtime.
Ostateczną datę pojedynku możemy poznać już w przyszłym miesiącu. Szacuje się, że pięściarze będą mieli do podziału co najmniej 50 milionów euro, licytacja "kto da więcej" już się rozpoczęła.
Przeczytaj koniecznie: Witalij Kliczko i Odlanier Solis: Wielka klapa zamiast wielkiej walki
- Trochę potrwa zanim wszystko ustalimy, ponieważ mamy pełno ofert oraz miejsc do rozważenia. Idealne miejsce do zorganizowania pojedynku to oczywiście Europa, bo nie chcemy martwić się o warunki atmosferyczne - mówi Both.
- To jest zdecydowanie większy pojedynek od tego, który moglibyśmy zorganizować dwa lata temu. Ani Witalij, ani Władymir nigdy nie mieli tak dużej walki. Gdy Witalij walczył z Lennoxem, późno dowiedział się o walce i nie było czasu na promocję. Nie ma lepszej opcji dużego pojedynku, niż starcie z Davidem - podkreśla menadżer Anglika.