Nikt już nie ma wątpliwości. Shannon Briggs stoczył o kilka walk za dużo. I kilka razy niepotrzebnie opuścił ręce przy gardzie. Jego zachowanie z ostatniego ważenia nie pozostawiło nikomu złudzeń. Amerykanin stracił kontakt z rzeczywistością.
Tak wygląda dziewczyna Kubrata Pulewa! Chłopaki, na ring marsz!
Najpierw oberwało się Kubratowi Pulewowi. Bułgar miał być - przynajmniej w opinii boksera z USA - osobą anonimową, nie wartą większej uwagi. - Kim on jest? - można było usłyszeć w holu jednego z centrów handlowych, gdzie odbywało się ważenie pięściarzy. Najbliższy przeciwnik Władimira Kliczki nie zareagował. Chyba słusznie, sytuacja mogłaby się stać groteskowa. A tak pozostała absurdalna.
Prawdziwą bombę Briggs odpalił jednak chwilę potem. Zdjął koszulkę, naprężył muskuły, nałożył stalowy hełm (?) na głowę (!) i zaczął wydzierać się w stronę ukraińskiego mistrza świata wagi ciężkiej: - Let's go champ! Let's go champ! Let's go champ! Dziennikarze stracili zainteresowanie głównym wydarzeniem. Nic dziwnego. Rzadko zobaczyć można napakowanego szaleńca, odzianego w grecką zbroję w miejscu publicznym. A co dopiero faceta z pierwszych stron największych amerykańskich gazet.
Oglądamy, analizujemy i nie mamy wątpliwości - świat się skończył. Nic głuszego już nigdy nie zobaczymy.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail