Magazyn wziął pod lupę zarobki w ubiegłym roku, który był dla Mayweathera świetny. Zgarnął przecież ogromną gażę (275 mln dolarów, czyli miliard zł) za wygrane starcie z gwiazdą UFC Conorem McGregorem. W sumie jego zarobki w 2017 roku podliczono na 285 mln dolarów (1,05 mld zł). Dzięki temu wyprzedził supergwiazdę z Hollywood George’a Clooneya, który zainkasował 239 mln dolarów (875 mln zł). Podium uzupełniła Kylie Jenner (amerykańska gwiazda reality show, modelka, celebrytka), która zainkasowała 166,5 mln dol. (610 mln zł).
Sportowcy? W pierwszej dziesiątce poza Mayweatherem jest ich jeszcze dwóch – piłkarze Leo Messi i Cristiano Ronaldo. Pierwszy w 2017 roku zarobił 111 mln dol. (405 mln zł), a drugi – 108 (395). Wysoko są jeszcze Conor Mc Gregor (MMA, 12. miejsce, 99. mln dol. - 360 mln zł) i Neymar (piłka nożna, 13. miejsce, 90 mln dol. - 330 mln zł).
W setce próżno szukać polskich nazwisk. Najbogatszy polski sportowiec, Robert Lewandowski, według naszych obliczeń ze „Złotej Setki”, zarobił w 2017 roku 95 mln zł. Aby załapać się w światowej setce najbogatszych celebrytów, musiałby osiągnąć 128 złotych rocznie (tyle zarabiają zamykający listę piosenkarze Dr. Dre i Nas oraz komik Dave Chappelle).