KSW 32: Road to London była galą historyczną, bo pierwszą zorganizowaną przez Konfrontację Sztuk Walki poza Polską. I okazała się wielkim sukcesem, bo w listopadzie 2015 roku na trybunach zasiadły tysiące fanów pochodzących z naszego kraju, ale mieszkających na co dzień w Wielkiej Brytanii. Trzeba jednak przyznać, że mieli co oglądać, bo w oktagonie pojawiły się prawdziwe gwiazdy KSW, chociażby Mateusz Gamrot, Borys Mańkowski, Marcin Różalski czy Mariusz Pudzianowski, którego pojedynek z Peterem Grahamem był walką wieczoru.
Łącznie widzowie obejrzeli dziewięć starć i nie mogli czuć się zawiedzeni, bo większość z nich stała na naprawdę wysokim poziomie. A przy tym mogli się cieszyć ze zwycięstw Polaków. Gamrot efektownie rozprawił się Marifem Pirajewem (nokaut w drugiej rundzie), Tomasz Narkun pokonał Gorana Reljicia (nokaut w pierwszej rundzie), a Mańkowski nie dał szans Jesse'emu Taylorowi (poddanie w pierwszej rundzie).
Mniej szczęścia mieli Różalski i Pudzianowski. Ten pierwszy nie dał rady... Jamesowi McSweeneyowi, który w niedzielę 22 października na KSW 40 będzie rywalem "Pudziana". Sam były strongman z kolei przegrał z weteranem sportów walki Peterem Grahamem. Sama gala do dziś wspominana jest jednak jako jedna z najlepszych w historii KSW i szefowie federacji z pewnością liczą, że ta organizowana w Dublinie powtórzy sukces sprzed dwóch lat.
Zobacz: KSW 40: PPV w Cyfrowym Polsacie. Jak i za ile wykupić?
Przeczytaj: Jak obejrzeć KSW 40 w serwisie Ipla?
Dostęp do KSW 40 możesz wykupić TUTAJ