Fernando Rodrigues Jr. do polskiej federacji mieszanych sztuk walki wdarł się przebojem. Debiutował na gali KSW 37: Circus of Pain i od razu dostał szansę, aby w swojej pierwszej rywalizacji zdobyć pas mistrzowski w kategorii ciężkiej. Brazylijczyk wykorzystał tę okazję i przez nokaut pokonał Karola Bedorfa w drugiej rundzie.
Od razu stało się jasnym, że nie będzie to jedyna walka Rodriguesa Jr. w Polsce. W maju 2017 roku zmierzył się z Marcinem Różalskim. Tym razem zawodnik z Kraju Kawy nie miał tyle szczęścia co w swoim debiucie. "Różal" szybko uporał się z rywalem i już w szesnastej sekundzie pierwszej rundzie posłał Rodriguesa Jr. na deski. Dzięki temu Różalski zdobył pas, ale w lipcu zwakował go.
Walka pomiędzy Michałem Andryszakiem, a Fernando Rodriguesem Jr. będzie eliminatorem do walki o tytuł mistrza KSW w kategorii ciężkiej. Dla Brazylijczyka będzie to czternasta rywalizacja w formule MMA. Na swoim koncie ma trzy porażki, a osiem z jedenastu swoich zwycięskich walk wygrał przez nokaut.
Zobacz również: Damian Janikowski: Przed walką na KSW 41 nie uprawiam SEKSU