Walka zaczęła się od spokojnej wymiany ciosów w stójce i walki w klinczu. Chwilę później Tybura sprowadził rywala do parteru, założył mu duszenie północ-południe i szybko zakończył pojedynek.
Dojdzie do "walki stulecia" KSW? Mamed Chalidow może się zmierzyć z...
Tym samym Marcin Tybura pozostał niepokonanym na zawodowym ringu, odnosząc jedenastą już wygraną i piątą przez poddanie, a dziewiątą przed czasem.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail