34-letni Łotysz dopiero, co otrzymał pas mistrzowski organizacji WBO. Briedis pochwalił się tym wydarzeniem w mediach społecznościowych, publikując wideo, w którym z dumą rozpakowuje tytuł, który zdobył poprzez liczne faule, z których był zwyczajnie w świecie dumny.
Tym razem, nowo koronowany mistrz wziął udział w wyzwaniu "bottle cap challenge", z którego wideo opublikował na Instagramie. Polega ono na otworzenie butelki w jak najdziwniejszy sposób. Jedni robią to chociażby z półobrotu, a Łotysz zdecydował się na zrobienie tego... łokciem
Nietrudno dopatrzyć się nawiązania do walki z Polakiem. To właśnie tą częścią ciała uderzył nieprzepisowo Głowackiego. Co więcej, w opisie wideo dodał "Każda walka uczy mnie czegoś nowego", co jest ewidentnym szydzeniem z zakończenia pojedynku z Głowackim.
Briedis najzwyczajniej w świecie nie ma ani grama poczucia wstydu. Łotysz będzie teraz walczył o triumf w turnieju World Boxing Super Series, ale możliwe, że po zwycięstwie w nim znowu powalczy z "Główką". Federacja WBO zaleciła, by zwycięstwa zawodów WBSS zmierzył się z Polakiem o mistrzowski pas. To, czy tak się rzeczywiście stanie nie jest jednak pewne.