Manny zapowiada zwycięstwo w "Walce Marzeń"

2008-12-04 13:16

Już 6 grudnia walka zapowiadana na jedną z najlepszych w ostatnich latach Oscar De La Hoya - Manny Pacquiao. Wczoraj odbyło się ważenie bokserów.

Na tradycyjnej konferencji prasowej w Las Vegas obaj pięściarze zapowiedzieli swoje zwycięstwo. Manny, choć do tej pory walczył w wagach niższych niż "Złoty Chłopiec", nie boi się swojego słynnego rywala.

- Jestem pewny, że moja szybkość i siła wystarczą, aby pokonać Oscara, szanuję go jako boksera. To wielki wojownik w ringu. Ta walka jest spełnieniem moich marzeń. Wierzę, że to ja wyjdę zwycięsko z tego pojedynku - powiedział Indonezyjczyk, który w swoim kraju jest niemal traktowany jak bóg.

De La Hoya jest znacznie bardziej pewny siebie. To on u bukmacherów i znawców boksu jest faworytem walki. - To będzie wspaniały pojedynek, który powinien zobaczyć każdy kibic boksu. Jeśli myślicie, że trenowalem z myślą, że Manny jest mały i słaby, to się mylicie. Trenowałem tak, jakbym miał powalić King Konga - powiedział na konferencji De La Hoya.

Najnowsze