To był bardzo ciężki nokaut na gali Rocky Boxing Night! Igor Jakubowski dosłownie zmasakrował znacznie młodszego i mniej doświadczonego Pawła Nowaczyńskiego. Ten otrzymał potwornie silny cios i padł na deski. Nie zdołał się z nich podnieść przed doliczeniem do dziesięciu przez sędziego. - Ciężki nokaut. To już jest koniec - mówił komentujący ten pojedynek Andrzej Kostyra. - Nie chciałem czegoś takiego. To mogło się źle skończyć - wtórował mu medalista olimpijski, Krzysztof Kosedowski, który także komentował to starcie.
Żenujący występ boksera na polskiej gali. "Kandydat do BUMA roku" [WIDEO]
Zawodnicy zostali wylosowani sobie w ramach turnieju w tej kategorii wagowej (zwycięzca zgarnia 50 tysięcy złotych). Mimo to, wszystkich raziła zdecydowana różnica w umiejętnościach obu pięściarzy. Kąśliwego komentarza nie odpuścił sobie także zawodnik organizacji FAME MMA, Marcin Najman.
- 19-letni chłopiec, który ma 9 walk staje się rywalem seniora który ma walk 200. Dramat - napisał na swoim profilu na Twitterze "El Testosteron", dodając trzy emotikony tzw. "facepalmu". To może być początek poważniejszego konfliktu. Zwłaszcza, że Jakubowski rzucał wyzwanie Najmanowi do pojedynku w ringu.
Na razie do niego jednak nie dojdzie! Najman na najbliższej gali FAME MMA 8 wejdzie do ringu z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim. Starcie odbędzie się w formule bokserskiej, ale obaj będą się bić w małych rękawicach do MMA. To ma być ostatnie starcie Najmana w zawodowej karierze.