Nagranie z całej akcji Marcin Różalski zamieścił na Facebooku. Jak łatwo się domyślić po raz kolejny podzielił tym swoich fanów. Jedni uważają, że w walce o prawa zwierząt nie ma ograniczeń. Inni sądzą, że tym razem "Różal" mocno przesadził. Zawodnik mieszanych sztuk walki federacji KSW na nagraniu wypala sobie numerek "269". Czego jest on symbolem?
Ma związek z wydarzeniami sprzed kilku lat. W Izraelu przeznaczony na ubój cielak został cudem uratowany. Zwierzę nosiło właśnie numer "269". Aktywni obrońcy praw zwierząt na całym świecie zaczęli zdobić swoje ciało takim samym znakiem. Większość z nich postawiła na tatuaże. 38-latek z Polski poszedł o krok dalej...
Marcin Różalski pod koniec maja weźmie udział w gali KSW 39: Colosseum. Na PGE Narodowym w Warszawie "Różal" powalczy o pas mistrzowski największej federacji MMA w Europie. Jego przeciwnikiem będzie pogromca Karola Bedorfa na KSW 37 Brazylijczyk Fernando Rodrigues Jr.