Gołota cztery razy walczył o mistrzostwo świata wagi ciężkiej i choć ani razu nie udało mu się wygrać, to dla wielu kibiców to on jest najlepszym polskim zawodowym pięściarzem w historii. A jak nie najlepszym, to na pewno najpopularniejszym. Zresztą za każdym razem, gdy pojawia się w kraju, wzbudza ogromnie zainteresowanie. Tym razem jest podobnie. Gołota przyjechał do Polski głównie na finałową galę memoriału Leszka Drogosza, która odbędzie się w niedzielę, ale przy okazji skorzystał także z zaproszenia Radomiaka Radom i pojawił się na meczu Ekstraklasy z Pogonią Szczecin.
Andrzej Gołota na meczu Radomiak - Pogoń
Choć mecz oglądał głównie z loży vipowskiej, to kilku osobom udało się zrobić z nim zdjęcie. Jednym ze szczęśliwców był promotor bokserski Mariusz Grabowski, który jest szefem Tymex Boxing Promotion oraz federacji walk na gołe pięści Gromda. "Spotkanie na meczu Radomiaka z Andrzejem Gołotą" - napisał Grabowski na Twitterze, umieszczając fotkę z naszym legendarnym pięściarzem.